Jest ciężko,potrzebuje motywacji. Waga stoi albo ciągle sie zwieksza. Nie wiem gdzie sie podziala tamta dziewczyna ktora potrafila nic nie jesc i cwiczyc? Mam cholerny spadek motywacji..Ja tylko po prostu pragne byc chuda. To jednoczesnie tak blisko jak i daleko. Zamierzam codziennie pisac bilanse , co jadlam i czy cwiczylam. Planuje zrzucic 5 kg na poczatek. Jutro podam wage i wzrost oraz wymiary.
Rozumiem, że podobnie jak ja próbujesz wrócić do lepszego stanu rzeczy. trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci żeby motywacja szybko się pojawiła! Pisanie bloga naprawdę w tym pomaga :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńWww.koktajlowasdream.blogspot.com